Gramy z Islandią w Niecieczy

W niedziele mecz Polska - Islandia. Spotkanie będzie transmitowane w internecie.

Reprezentacja Polski kobiet w piłce nożnej w najbliższą niedziele rozegra swój trzeci mecz towarzyski w tym roku. Po wyjazdowym dwumeczu z Portugalią (przegrana 0:1 i wygrana 1:0 ) teraz biało-czerwone piłkarki będą gościć u siebie reprezentację narodową Islandii. Spotkanie zostanie rozegrane w Niecieczy (woj. małopolskie). Początek o godzinie 12.

Islandia to rywal teoretycznie silniejszy od Polski. W rankingu FIFA zajmuje 19. miejsce a Polki są na 31. lokacie.

Jeśli chodzi natomiast o niedzielne starcie obu zespołów to miejsce w rankingu FIFA ma jednak małe znaczenie. W związku iż mecz zostanie rozegrany poza oficjalnym terminem obie reprezentacje zagrają w swoich krajowych składach - czyli bez Polskich i Islandzkich zawodniczek grających w zagranicznych ligach. Islandia do Polski przyleci w 17-osobowym składzie i z 8-członkami sztabu szkoleniowego. W kadrze naszych rywalek co trzecia piłkarka powołana do reprezentacji jest debiutantką.

» Mama trójki dzieci zagra w Niecieczy

Z kolei na ten mecz do reprezentacji Polski powołanych zostało 18 zawodniczek w tym pięc debiutantek (bramkarki - Karolina Klabis i Anna Palińska oraz grące w polu - Asia Wróblewska, Ola Bosacka i Magda Dudek). Kadra Basiuka oprócz absencji zawodniczek grających w Niemczech m.in. Ewy Pajor, Jolanty Siwińskiej czy Marty Miki zagra również bez piłkarek Medyka Konin, które aktywnie uczestniczą w przygotowaniach do rundy wiosennej. Wobec powyższego trener Basiuk skompletował skład "B" z udziałem przede wszystkim zawodniczek, które wcześniej miały tylko epizodyczny kontakt z reprezentacją. Aczkolwiek w kadrze są także zawodniczki regularnie powoływane do reprezentacji z którymi wiąże się także nadzieje na przyszłość: Dominika Grabowska czy choćby Nikol Kaletka. W kadrze na mecz z Islandią znalazła się także m.in. Sylwia Matysik. Jest to ciekawe powołanie ze względu na fakt że Matysik ostatnio była kontuzjowana a ostatni ligowy mecz rozegrała w czerwcu. Ze względu na składy "B" obu reprezentacji trudno wskazać faworyta niedzielnego meczu.

Z Islandią ostatni raz graliśmy w styczniu ubiegłego roku. Wówczas to naszym rywalem była jednak kadra Islandii w kategorii wiekowej U23. Wyjazd do Kópavogur nie okazał się dla naszych reprezentantek zbyt udany ponieważ przegraliśmy 1:3 (gol Zapały). Te spotkanie nieliczy się jednak w statystykach ponieważ był to mecz nieoficjalny. Zatrzymując się jeszcze przy statystce to w oficjalnym meczach z Islandkami graliśmy jak dotąd 3 razy. W 2003 roku przegraliśmy 0:10 i 2:3 (gole Żelazko i Gawrońska), zaś w 2008 roku ulegliśmy 0:2. W ramach przypomnienia można dodać iż porażka 0:10 z Islandią sprzed trzynastu lat to najwyższa przegrana Polek w historii. Po tym meczu do dymisji podał się ówczesny selekcjoner Albin Wira. Negatywnie historyczny mecz na pewno wspomina także grająca wówczas w reprezentacji Magdalena Basiuk, obecna małżonka selekcjonera kadry Wojciecha Basiuka.

» Historia starć z Islandią

Sędzią główą meczu będzie Monika Mularczyk ze Skierniewic.

Spotkanie Polska - Islandia będzie transmitowane na żywo w internecie. Dzięki Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej mecz będzie można oglądać na kanale Łączy nas Piłka