Ania Zegan ma wszędzie miejsce

Anna Zegan z Mitech Żywiec była w tym sezonie Ekstraligi zawodniczką która najwięcej razy wchodziła w mecz z ławki rezerwowych. Trener Beata Kuta swoją 26-letnią piłkarkę wpuszczała w tym sezonie na boisko z ławki rezerwowych aż 22 razy. Co jeszcze bardziej ciekawe, Zegan zagrała we wszystkich meczach rundy wiosennej (licząc mecze rozegrane w 2016 roku) i każdy z tych meczów rozpoczynała na ławce rezerwowych a kończyła na boisku. Taka sama historia w rundzie jesiennej była w GOSiRkach Piaseczno z Wioletą Tkaczyk. Śmiało można powiedzieć że Zegan już przywykła do tego że mecz rozpoczyna na ławce a później wchodzi na boisko – w poprzednim sezonie z liczbą siedemnastu zmian również była rekordzistką Ekstraligi pod tym względem.

Po Zegan innymi regularnymi zmienniczkami Ekstraligi były w tym sezonie także dwie piłkarki Górnika Łęczna. Dżesika Jaszek na boisko z ławki rezerwowych wchodziła 21 razy, zaś jej klubowa koleżanka Marina Ivanyshyn (z Ukrainy) dziewiętnaście razy była potrzebna trenerowi do tego aby skorygować wyjściowy skład wicemistrzyń Polski.