Młoda sędzia z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, Karolina Bojar była jedną z bohaterek poniedziałkowego programu "Ekstraklasa po godzinach" wyemitowanego na kanale Canal+ Sport. Dziewiętnastoletnia Bojar, która od dwóch lat jest sędzią piłkarską opowiadała o swojej pracy, która polega na bieganiu po boisku z gwizdkiem bądź chorągiewką i pilnowania przepisów gry.

Dodatkowym smaczkiem materiału Canal+ Sport była możliwość zobaczenia pracy sędzi "na podsłuchu" podczas spotkania męskiej B klasy pomiędzy Pychowianka Kraków - Sokół Rybna. Określenie na podsłuchu oznacza, że praca sędzi przed, w trakcie i po meczu była nagrywana nie tylko przez kamery ale także przez urządzenia zapisujące dźwięk.

Dla Bojar nie była to pierwsza styczność z mediami. W tym roku krakowianka wzbudziła zainteresowanie największych piłkarskich mediów w Polsce. Nazywaną ją m.in. najpiękniejszą sędziną w polskiej piłce, a portal internetowy radia Eska napisał o niej: Kobieta idealna - kocha piłkę i wygląda jak milion dolców.

O jej wyjątkowo dużej popularności jak na kobiety w świecie polskiej piłki nożnej najlepiej może świadczyć statystyka. Na przełomie marca i kwietnia, kiedy artykuł o młodej sędzi ukazał się w mediach należących do grupy Polska Press, a wywiad z nią opublikował portal weszlo.com jej nazwisko było wpisywane w Google ponad dwukrotnie więcej razy niż miesiąc wcześniej wyszukiwana była Katarzyna Kiedrzynek, która wówczas na prestiżowej gali tygodnika Piłka Nożna została uznana piłkarką 2015 roku.