Miśka odpocznie

Michalina Kowalska grająca ostatnio w UKS SMS Łódź postanowiła zrobić sobie przerwę od gry w piłkę.

W ostatnim sezonie była jedyną piłkarką o tym imieniu grającą w Ekstralidze. Michalina Kowalska po swoim debiutanckim sezonie na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce postanowiła zrobić sobie przerwę od gry i trochę odpocząć od piłki nożnej. Ofensywna piłkarka tym samym rozstała się z UKS SMS Łódź w którym grała przez ostatnie trzy i pół roku. - Dziękuję SMS Łódź za dotychczasową grę i możliwość spełnienia się w sporcie - mówi Michalina, który życzy swojemu dotychczasowemu klubowi jak najwyższego miejsca w nowym sezonie.

- O piłce nie zapominam - zapewnia Miśka. - Myślę, że przerwa może mi dobrze zrobić. Chce poświecić trochę więcej czasu samej sobie, rodzinie czy choćby szkole. O tym kiedy wrócę, do jakiego klubu i do jakiej ligi to czas zweryfikuje - wyjaśnia 20-letnia studentka. Kowalska w przeszłości była powoływana do młodzieżowych reprezentacji Polski. Teraz to jedna z trzech ofensywnych piłkarek, które w czerwcu pożegnały się z najlepszym łódzkim klubem. Oprócz niej były to także Linda Dudek i Weronika Zasowska. Na chwilę obecną wszystkie pozostają bez klubu.  

Podczas ubiegłego sezonu, który zarówno dla niej jak i dla UKS SMS Łódź był debiutancki w elicie Michalina grała w 25 z 27 spotkań ligowych. - Jeśli mówimy o statystykach to obie połówki sezonu były dla mnie zupełnie inne – wspomina Kowalska. Jesienią zazwyczaj grała w podstawowym składzie i 11 razy schodziła z boiska przed końcem meczu, a wiosną zazwyczaj mecz rozpoczynała na ławce rezerwowych i 9 razy wchodziła na boisko. - Tak etatowa zmienniczka, ale nie miało to realnego wpływu na moją decyzje o przerwie w grze - zapewnia piłkarka.

Michalina Kowalska jest wychowanką ULKS Sieradz. Swoją przygodę z piłką rozpoczynała w drużynie znanego w województwie łódzkim trenera Rafała Dziuby, którego wiele podopiecznych trafiało później na boiska Ekstraligi. Grała także w Dargfilu Tomaszów Mazowiecki. Na początku 2014 roku przyszła do UKS SMS Łódź. W meczach I ligi i Ekstraligi strzeliła dla SMS łącznie 26 bramek. Czy jeszcze powiększy ten dorobek? - Jeśli za jakiś czas będzie taka możliwość to do setki bramek pewnie nie dobiję ale jeszcze kilka na pewno chętnie strzele - uśmiecha się Michalina.