Bartosiewicz wróciła

Małgorzata Bartosiewicz dopiero rozpoczyna sezon. Piłkarka AZS UJ Kraków wraca do gry po kontuzji.

Trzynastka nie okazała się dla niej pechowa. Wręcz przeciwnie. W 13. kolejce Ekstraligi kobiet swój sezon 2017/2018 rozpoczęła Małgorzata Bartosiewicz. Defensywnie usposobiona piłkarka AZS UJ Kraków powrót do ligi zaliczyła po paru miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Do gry Bartosiewicz wróciła podczas sobotniego meczu Jagiellonek z mistrzowskim Medykiem Konin (0:5).

- Był to dla mnie pierwszy mecz w tym sezonie - przyznaje piłkarka z AZS UJ Kraków. - W sierpniu miałam artroskopie łąkotki co wykluczyło mnie praktycznie z uczestnictwa w pierwszej części sezonu - tłumaczy. Dla zespołu grającego pod szyldem Uniwersytetu Jagiellońskiego była to duża strata, ponieważ Bartosiewicz w poprzednim sezonie była podstawową piłkarką krakowskiego zespołu. Wystąpiła wówczas we wszystkich meczach mając jedną z najlepszych frekwencji w zespole.

O tym, jak doszło do kontuzji 23-letniej piłkarki można powiedzieć... niewiele. - Do urazu doszło prawdopodobnie w trakcie zeszłego sezonu, ale nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie kiedy, ponieważ nie doznałam bezpośredniego urazu. Prawdopodobnie przyczyną była przebyta w kwietniu 2015 roku rekonstrukcja ACL, co skutkowało osłabieniem kolana, które w efekcie nie poradziło sobie, ze sporym obciążeniem związanym z grą w Ekstralidze - tłumaczy.

Do gry w lidze zawodniczka grająca w koszulce z numerem "10" wróciła podczas wyjazdowego meczu Jagiellonek z Medykiem Konin. Na boisku zameldowała się wchodząc z ławki w 75. minucie. - Mówiąc tak na wesoło to mój powrót był dość celebrowany - uśmiecha się Gosia. - Wchodząc zmieniłam na boisku Kasię Ładochę, która grała z opaską kapitana. Przy zmianie przekazała mi opaskę, przez co zmiana trwa o kilkanaście sekund dłużej - dodaje piłkarka mająca już spory staż w Jagiellonkach.

Lada moment AZS UJ Kraków rozpocznie sezon w Ekstralidze futsalu w której będzie bronił mistrzostwa Polski. - Mam nadzieję, że kolano nie sprawi mi na hali żadnego psikusa - mówi życzeniowo. Małgorzata Bartosiewicz pochodzi z Krakowa. Piłkę nożną zaczęła trenować w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Grała w UKS Andrusy Lipnik. W 2011 roku została piłkarką AZS UJ Kraków.