Medyk miał odebrać medale, ale medali nie było

W poniedziałek Medyk Konin, a właściwie to jego zawodniczki miały odebrać medale za zajęcie 3. miejsca w zeszłym sezonie Ekstraligi kobiet. Ceremonia nagrodzenia medalistek odbyła się pod Koninem w siedzibie firmy Kupiec, jednego z głównych sponsorów Medyka. Pojawili się sponsorzy klubu, media i oczywiście piłkarki. Zabrakło tylko... medali. Ani medalu, ani też pamiątkowego pucharu nie przywiózł zaproszony Zbigniew Bartnik, przewodniczący Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego PZPN, a nagrody nie zostały też przekazane władzom miejscowego Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, ani też nie zostały bezpośrednio wysłane do Medyka. Zamiast ceremonii zakończenia sezonu było jedynie rozczarowanie...

Co ciekawe, przedstawiciel PZPN próbujący tłumaczyć zaistniałą sytuację przypomniał, że Medyk odmówił przyjęcia medali po ostatnim meczu sezonu, kiedy to grał w Łęcznej. Wówczas PZPN chciał za jednym razem wręczyć medale Górnikowi Łęczna i Medykowi Konin. Z tym że dobrym zwyczajem jest, że nagrody odbiera się na własnym terenie. W trzech poprzednich sezonach na dziewięć ceremonii wręczenia medali dla zespołów z podium Ekstraligi tylko raz zdarzyło się aby medalista odbierał medale na wyjeździe.

Więcej o medalach, które nie dotarły pisze portal www.LM.pl po tym (linkiem)