Piłkarze Miedzi Legnica awansowali do Ekstraklasy. Drużyna piłkarek grająca w II lidze została rozwiązana.

Trudno nie połączyć tych dwóch faktów, choć łączyć ich bezpośrednio w skali jeden do jednego również nie można. Miedź Legnica za sprawą swoich piłkarzy w tym roku wywalczyła awans do męskiej Ekstraklasy. To historyczny sukces klubu z Dolnego Śląska, bo Miedz jeszcze nigdy nie grała w piłkarskiej elicie. Sukces kopanego sportu w Legnicy zupełnie nijak ma się do kopania piłki przez dziewczęta w tym mieście i w tym klubie.

W 2014 roku Miedź Legnica utworzyła żeńską sekcję piłkarską. Z jej powstania cieszyła się prezes klubu Martyna Pajączek - jedyna kobieta w zarządzie PZPN. Piłkarki w klubie miały być traktowane poważnie. Zakładano awanse do wyższych lig, tworzenie klas sportowych, akademii, zaplecza juniorek i tym podobnych. W 2016 roku piłkarki awansowały do międzywojewódzkiej II ligi. Podczas pierwszego sezonu w drugiej lidze zajęły wysokie 4. miejsce, a w ostatnim sezonie na poziomie II liga kobiet, gr. śląska było gorzej - 7. pozycja.

Wiosną drużyna zaczęła zmagać się z problemami kadrowymi. Zdarzało się, że jechała na mecz jedynie w 12-osobowym składzie. W trakcie rozgrywek parę zawodniczek zrezygnowało z gry. Przez przekładane mecze były ogromne przestoje. Odszedł również trener. Niektóre powiedziały, że chcą grać w wyższej lidze i rozwijać się. Teraz drużyna została wycofana z II ligi bo nie było nawet kim już grać. To koniec kobiecej piłki nożnej w wydaniu ligowym w prawie stutysięcznym mieście. Koniec przynajmniej na razie...

– Poszło nie w tę stronę, którą zakładaliśmy. To miała być drużyna złożona z legniczanek. Miała ambicje, awansowała do drugiej ligi. Z projektu amatorskiego zrobił się bardziej profesjonalny. Chcemy wrócić do korzeni i zacząć znowu od III ligi, gdzie koszty są niższe. Musimy zrobić nowy nabór. Wiemy, że te dziewczyny będą uczyły się od podstaw. Dlatego nie zgłaszamy się teraz do III ligi, bo nie o to chodzi, żeby przegrywać każdy mecz 0:15. Będzie nabór, okres przygotowania i start w III lidze - powiedział rzecznik klubu Tomasz Brusiło w wypowiedzi dla TVP Sport.

Historia piłkarek Miedzi Legnica przypomina historię ich starszych koleżanek z Zagłębia Lubin. Trzy lata temu piłkarze Zagłębia również awansowali do Ekstraklasy, a budżet drużyny kobiet obcięto o 3/5, a po roku rozwiązano drużynę grającą w Ekstralidze kobiet.