Pomorski ZPN zorganizował taki finał, że hej!

Trzeba pochwalić Pomorski Związek Piłki Nożnej za organizację wojewódzkiego finału Pucharu Polski. Spotkanie pomiędzy I-ligową Akademią Piłkarską LG Gdańsk a beniaminkiem II-ligi Pogonią Tczew (1:2) odbyło się na neutralnym stadionie w Pszczółkach. Do jego poprowadzenia wyznaczonych zostało czterech sędziów (jeden techniczny). Byli oni ze sobą połączeni zestawem słuchawkowym. Piłkarki wychodziły na murawę w towarzystwie dzieci z pomponami czyli cheerleaderek. Obecny był między innymi prezes związku Radosław Michalski czy choćby Wójt Gminy Pszczółki. Związek swoimi zasobami zrealizował skrót wideo meczu oraz zapewnił fotorelację. Było nagłośnienie - przy wręczaniu medali puszczono przebój "We are the champions". Medale otrzymały obie drużyny. Wygrani otrzymali czek na 3 tysiące złotych, a przegrani na 1 tysiąc. Niemalże wszystkie pozostałe wojewódzkie związki piłki nożnej powinny brać przykład z takiej organizacji.