Decydujący moment dla SGGW
- Ten mecz zadecyduje o tym jaki to był dla nas sezon - mówi Emilia Wiaderna, kapitan AZS SGGW Warszawa.
Sezon w futsalowej Ekstralidze kobiet wchodzi w decydującą fazę. Po rozegraniu dziesięciu kolejek w grupach (północnej i południowej) teraz zespoły z obu grup zagrają przeciwko sobie w dwumeczach ćwierćfinałowych, których stawką będzie awans do turnieju final four gdzie już bezpośrednio gra się o medale mistrzostw Polski. O awans do najlepszej czwórki powalczy między innymi AZS SGGW Warszawa dla którego jest to pierwszy sezon w Ekstralidze futsalu. Czy SGGW będzie rewelacją tego sezonu?
Zawodniczki ze stolicy podczas grupowego sezonu zasadniczego wygrały sześć spotkań i cztery przegrały. - To dobry bilans - przyznaje Emilia Wiaderna pełniącą funkcję kapitana AZS SGGW Warszawa i dodaje: mecze z udziałem naszego zespołu były bardzo widowiskowe. Praktycznie w każdym meczu padało wiele bramek. Myślę więc, że przed publicznością zgromadzoną na trybunach zarówno u nas na Ursynowie, jak i na wyjazdach pokazywałyśmy się z dobrej strony, bo... dostarczałyśmy emocji - uśmiecha się Emilia. SGGW był najbardziej bramkostrzelnym zespołem w północnej grupie futsalowej Ekstraligi. W dziesięciu meczach strzelił 49 goli. Najlepszą strzelczynią zespołu jest Klaudia Dymińska.
- Cieszymy się, że udało się wejść do fazy play-off - podkreśla Emilia. W ćwierćfinałowym dwumeczu rywalem jej zespołu będzie Rolnik Głogówek. - Dojdzie do spotkania zawodniczek grających pod szyldem Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego z Rolniczkami z Opolszczyzny. Zwycięzca może być tylko jeden - śmieje się Wiaderna. Faworyta tej konfrontacji trudno wskazać. - Dwumecz z Rolnikiem będzie zapewne najważniejszym meczem w sezonie, bo od niego będzie zależało czy kończymy sezon już, czy będziemy decydować o tym, kto zdobędzie medale w turnieju finałowym - uśmiecha się zawodniczka grająca z numerem 93, symbolizującym rocznik jej urodzenia.
Obecny sezon jest drugim w którym AZS SGGW Warszawa gra w futsalowych rozgrywkach. W poprzednim sezonie jego zawodniczki rywalizowały w futsalowej I lidze z której awansowały do Ekstraligi. Teraz jako debiutantki w elicie chcą powalczyć o medale. Ten rok pod względem futsalu dla SGGW i tak jest już dość udany. Dziewczyny z tej uczelni po paru latach przerwy ponownie zagrają w turnieju finałowym Akademickich Mistrzostw Polski w futsalu, który odbędzie się pod koniec lutego w Opolu. W AMP'ach ze względów formalnych skład drużyny będzie nieco różnił się od tego grającego w lidze.
Pierwsze starcie w ramach dwumeczu z Rolnikiem Głogówek o awans do final four "Rolniczki" z Warszawy rozegrają 9 lutego we własnej hali przy ulicy Ciszewskiego. Rewanż tydzień później na wyjeździe. - Rolnik Głogówek to zespół, który już od lat gra w futsalowej Ekstralidze. Dla nas to debiutancki sezon ale chcemy dojść jak najdalej i zakończyć go jak najlepiej. Chcemy i postaramy się tak samo jak starałyśmy się przez cały dotychczasowy sezon. Ten dwumecz zadecyduje o tym czy ten sezon będzie dla nas bardzo dobry, czy po prostu dobry - kończy dyplomatycznie kapitan AZS SGGW Warszawa.
