Tarnów jak debiutant

Po sześcioletniej przerwie PWSZ Tarnów znów zagra w turnieju finałowym AMP. - Przygoda trwa - mówi Gabriela Gębica.


Dotychczas Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Tarnowie tylko dwa razy zagrała w turnieju finałowym Akademickich Mistrzostw Polski w futsalu kobiet. Za pierwszym razem było to w 2011 roku, kiedy w turnieju finałowym AMP mogły jeszcze zagrać wszystkie chętne zespoły bez konieczności gry w eliminacjach oraz drugi raz było to rok później, kiedy Tarnów po udanych eliminacjach po raz ostatni wystąpił w turnieju finałowym. W tym roku PWSZ Tarnów wróciła do grona uczelni wyższych grających w kobiecy futsal na najwyższym poziomie...

W końcówce stycznia w Krakowie odbył się turniej półfinałowy akademickiej rywalizacji. Na siedemnaście rywalizujących ze sobą uczelni siedem z nich wywalczyło awans do turnieju finałowego AMP. W tym gronie była tarnowska szkoła. - W turnieju półfinałowym zajęłyśmy 5. miejsce - przypomina Gabriela Gębica, grająca studentka PWSZ. Jej drużyna w fazie grupowej eliminacji wygrała z UMCS Lublin, UO Opole, UWR Wrocław oraz przegrała z PWSZ Wałbrzych. - W ćwierćfinale z gliwicką Politechniką Śląską przegrałyśmy w serii rzutów karnych. Szkoda, bo w tym meczu podczas regulaminowego czasu gry odrobiłyśmy dwubramkową stratę doprowadzając do wyrównania - wspomina. Później PWSZ wygrała jeszcze z UEK Kraków i AGH Kraków kończąc turniej na bardzo dobrym piątym miejscu.

- Bardzo cieszymy się z awansu do turnieju finałowego AMPów. Dla nas to będzie tak naprawdę debiut w turnieju finałowym Akademickich Mistrzostw Polski, bo choć nasza uczelnia już kiedyś na finałach grała to było to bardzo dawno i z naszego zespołu, nikt już nie pamięta tamtych czasów - uśmiecha się Gębica. - Dla mnie osobiście jest to drugi start w tych zmaganiach. Rok temu nie udało nam się wywalczyć promocji na półfinale w Wałbrzychu. Dlatego też radość z awansu w tym roku jest podwójna - cieszy się 22-letnia Gabriela studiującą na trzecim roku Wychowania Fizycznego.

Sukces w postaci awansu do finałów AMP był możliwy dzięki dobrej postawie I-ligowych piłkarek Tarnovii Tarnów, które to stanowią o sile uczelnianego zespołu PWSZ Tarnów. Wyróżniającym się studentkami tarnowskiej szkoły są właśnie Gabriela Gębica, Agnieszka Derus, Katarzyna Białoszewska czy choćby Paulina Wałaszek, która została wybrana do najlepszej piątki turnieju półfinałowego w Krakowie. Wszystkie są podstawowymi zawodniczki pierwszoligowej Tarnovii. W krakowskich eliminacjach najskuteczniejszą futsalistką PWSZ Tarnów była Gębica ale do karnych nie podchodziła. Dlaczego? - Rok temu w eliminacjach wykonując rzut karny trafiłam w słupek. Było to w ważnym meczu przez który nie weszłyśmy do finałów. Teraz nie mogę się przełamać i nie podchodzę do karnych - wyjawia.

Turniej finałowy Akademickich Mistrzostw Polski w futsalu odbędzie się w dniach 22-24 lutego w Opolu. PWSZ Tarnów trafiła do grupy z Uniwersytetem Jagiellońskim w Krakowie, Politechniką Opolską i Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. - UJ Kraków to aktualny akademicki mistrz Polski, który w pełni zasłużenie wygrał krakowskie eliminację. Znamy jego siłę. Nie ma co ukrywać, że mając w grupie taki zespół musimy skupić się aby wygrać dwa pozostałe mecze z Opolem i Olsztynem. Jedziemy na finały AMP po długiej przerwie, nie czujemy presji na wynik. Chcemy po prostu zagrać na miarę swoich możliwości. Jaki wynik będzie dobry? Wyjście z grupy - mówi dyplomatycznie Gębica.

Gabriela Gębica pochodzi z miejscowości Szynwałd spod Tanowa w Małopolsce. Jej przygoda z piłką nożną rozpoczęła się od gry z chłopkami w jej rodzinnej miejscowości. Od pięciu lat gra w Tarnovii Tarnów. Ze swoim klubem grała w III, II i dwóch lat w I lidze kobiet.