Kasia Kałużna już ligowa

W samej końcówce sezonu zaliczyła swój debiut w Ekstralidze i ma już w niej nawet strzelonego gola.


Pod koniec sezonu w Ekstralidze kobiet swój ligowy debiut na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego zaliczyło w barwach UKS SMS Łódź parę zawodniczek, które przez cały sezon grały głównie w pierwszoligowych rezerwach łódzkiego klubu. W ten sposób trener Marek Chojnacki zaczął budować i ogrywać zawodniczki, które w następnym sezonie będą miały okazję częściej grać w Ekstralidze. W tym gronie była między innymi Katarzyna Kałużna, która swój debiut w Ekstralidze zaliczyła w przedostatniej ligowej kolejce, a w ostatniej zdobyła nawet swoją premierową bramkę.

Swój debiut w piłkarskiej elicie 17-letnia zawodniczka zaliczyła podczas wyjazdowego meczu z Medykiem Konin. - Do meczu z Koninem nie miałam okazji nawet usiąść na ławce rezerwowych naszego Ekstraligowego zespołu. Kiedy otrzymałam informację, że jadę na mecz Ekstraligi to bardzo się ucieszyłam i byłam pozytywnie zaskoczona tą informacją - opowiada Kasia Kałużna. W swoim debiucie na boisku spędziła nieco ponad dwadzieścia minut.

Z kolei w ostatniej kolejce minionego sezonu wybiegła w podstawowym składzie UKS SMS Łódź na ligowe starcie z GKS Katowice (1:1). To właśnie ona była autorką jedynej bramki dla łódzkiej ekipy. - Bardzo cieszę się, że w końcówce sezonu dostałam możliwość debiutu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na pewno perspektywa otrzymywania kolejnych szans w Ekstralidze będzie mnie motywowała, aby jak najlepiej przejść okres przygotowawczy do nowego sezonu - podkreśla Kasia.

Choć ligowy sezon zarówno w I lidze, jak i w Ekstralidze kobiet dobiegł już końca to przed Kasią i jej koleżankami z młodzieżowego zespołu SMS jeszcze jedno ważne wydarzenie. W ostatnim tygodniu w czerwca w Łodzi odbędzie się finał klubowych Mistrzostw Polski U19. UKS SMS Łódź będzie w nich bronił złotego medalu wywalczonego rok temu. - Akurat ja rok temu grałam jeszcze w mistrzostwach U16 w których również nasz klub zdobył złoto. Teraz chciałabym uzyskać złoty medal w starszej kategorii wiekowej - uśmiecha się Kałużna.

Katarzyna Kałużna pochodzi z powiatu wieruszowskiego w wojewódzkiego łódzkim. Piłkarką UKS SMS Łódź jest od czterech lat. Wcześniej w GKS Czastary grała razem z chłopakami. - Do Łodzi trafiłam przez turniej, podczas którego wypatrzył mnie trener z SMS. Przyjechałam na testy do Łodzi, pokazałam się z dobrej strony i zostałam tu na stałe - wspomina. W swoim dorobku ma trzy złote medale Mistrzostw Polski U16 z 2016, 2017 i 2018 roku. Teraz chce zdobyć swój czwarty medal, ale już w przedziale wiekowym U19.