Nie będzie testów na koronawirusa dla piłkarek

Liga rusza, a procedur mówiących szczegółowo o tym, co się stanie w wypadku, gdy ktoś zachoruje, wciąż nie ma.


Materiał TVP Sport

Ekstraliga: nie będzie testów na koronawirusa dla piłkarek. Nie ma też wytycznych, co w razie zakażenia


Piłkarki nie przeszły testów na koronawirusa, a procedur mówiących szczegółowo o tym, co się stanie w wypadku, gdy któraś zachoruje, wciąż nie ma. Mimo to już w sobotę wystartuje nowy sezon Ekstraligi – w czasie, gdy w kraju dziennie przybywa przeszło dwukrotnie więcej zakażonych niż w momencie, gdy odwoływano rozgrywki.

Piłkarze Lechii i Wisły Płock, siatkarze Trefla i Aluronu, czy szczypiorniści Wybrzeża – wszystkie wymienione drużyny są przykładami tych, które przed startem sezonu zmagają się ze skutkami pandemii. Dotknęła ich ona całkiem dosłownie, a przypadki zakażeń zaburzyły proces przygotowań do sezonu.

Do podobnej sytuacji nie dojdzie w żadnym klubie Ekstraligi piłkarek. To jednak nie zasługa perfekcyjnego planu. Przeciwnie. Najwyższa klasa rozgrywkowa pań gra w warunkach III-ligowych – z nikłymi zabezpieczeniami. – Nie przewidujemy testów. Nie słyszałem też, żeby którykolwiek klub wykonywał je na własną rękę – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL Zbigniew Bartnik, szef polskiej piłki kobiecej.

(czytaj więcej)