Z jednego beniaminka do drugiego

Priscilla Hagan, napastniczka pochodząca z Ghany zamieniła po pół roku TS ROW Rybnik na AP Lotos Gdańsk.


Od początku sezonu w polskiej Ekstralidze kobiet gra Priscilla Hagan. Piłkarka z Ghany latem dostała angaż w TS ROW Rybnik. W swoim debiucie w Ekstralidze rozegrała sześć spotkań, strzeliła dwie bramki, a następnie uległa kontuzji, która wykluczyła ją z dalszej gry w rundzie jesiennej. Zimą drogi Hagan i rybnickiego klubu się rozeszły.

Wiosną niespełna 25-letnia napastniczka z Ghany będzie grała w AP Lotos Gdańsk z którym podpisała kontrakt. Co ciekawe, zarówno TS ROW Rybnik jak i AP Lotos Gdańsk to beniaminkowie w piłkarskiej elicie. Na chwilę obecną gdańszczanki mają o wiele większe szanse niż Rybnik na utrzymanie swojego bytu na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego.

Priscilla Hagan to postać, która jest znana części działaczy klubów Ekstraligi. CV piłkarki od paru lat wpływało na adresy mailowe polskich klubów. Hagan do Rybnika trafiła po pobycie w lidze rumuńskiej, a wcześniej grała także w innych częściach naszego kontynentu - w Turcji, Szwajcarii i w Czechach. Pod tym względem ma bogate CV. Z sukcesami było gorzej. Jak będzie w Gdańsku?