Już nie Witkowski. Kolejny trener Rekordu

Mateusz Żebrowski ma poprowadzić Rekord Bielsko-Biała do utrzymania. Miejsca długo nie zagrzał Zbigniew Witkowski.


Przed Świętami Bożego narodzenia trenerem Rekordu Bielsko-Biała przestał być Marcin Trzebuniak. Można uznać, że nie była to decyzja zaskakująca, ponieważ Rekord w rundzie jesiennej wygrał zaledwie jeden mecz i zamyka obecnie tabelę Ekstraligi. Następcą Trzebuniaka został znany w środowisku piłki kobiecej nie tylko na Śląsku, ale także w całym kraju - Zbigniew Witkowski, którym tym samym miał wrócić do piłki kobiecej po dłuższej przerwie.

Witkowski trenerem beniaminka kobiecej Ekstraligi był jedynie półtora miesiąca. Jak poinformował Rekord za porozumieniem stron były selekcjoner młodzieżowych reprezentacji Polski rozstał się z zespołem ale pozostanie w klubowych strukturach w innej roli. Nowym trenerem Rekordu na dwa tygodnie przed wznowieniem gry o punkty w Ekstralidze został Mateusz Żebrowski.

Nowy, trzeci już w tym sezonie trener piłkarek z Bielska-Białej ma niespełna 39-lat. Posiada licencje trenerską UEFA A. Ostatnio pracował w IV-ligowym męskim klubie Kuźnia Ustroń. Czeka go nie lada wyzwanie. Rekord Bielsko-Biała zajmuje obecnie ostatnie dwunaste miejsce w tabeli. Aby nie spaść z ligi po zaledwie roku musi zająć minimum dziesiąte miejsce - do niego traci aktualnie sześć punktów.