Ćwierćfinaliści Pucharu Polski
Stare Oborzyska grają dalej. Górnik i UJ Kraków potrzebowali dogrywki do awansu. Zdobywca pucharu 2022 już odpadł.
W środę, 22 marca rozegrane zostały mecze 1/8 finału Pucharu Polski. Największą niespodzianką tego etapu rozgrywek była wygrana trzecioligowego zespołu Juna-Trans Stare Oborzyska z pierwszoligowym i grającymi o awans Stomilanakmi Olsztyn 2:0.
Blisko sensacji było w dwóch meczach w których do wyłonienia zwycięzcy rywalizacji konieczna była dogrywka. Górnik Łęczna w Rzeszowie wygrał dopiero po dogrywce tak samo, jak AZS UJ Kraków pokonał dopiero po 120 minutach Ostrovię Ostrów Wielkopolski.
W dwóch meczach doszło do wewnętrznej rywalizacji zespołów Ekstraligi. Pogoń Szczecin wygrała z Pogonią Tczew 3:2 zaś TME SMS Łódź po golu Dominiki Kopińskiej zwyciężył 1:0 z Czarnymi Sosnowiec. Dla Czarnych oznacza to, ze nie obronią pucharu i pierwszy raz od pięciu lat nie wystąpią w finale, a Anna Szymańska nie weźmie udziału w finale Pucharu Polski pierwszy raz od... 2008 roku.
Pucharową przygodę zakończył też między innymi SWD Wodzisław Śląski, który przegrał ze Śląskiem Wrocław 1:3. Klub z Wodzisławia w pucharze grał jako swoje rezerwy, lecz tak naprawdę wystawił cały pierwszoligowy skład. Na tym etapie odpadły także oba zespoły Pogoni Tczew - zespół Ekstraligi i rezerwy z IV ligi.
Pochwalić należy klub Ślęza Wrocław, który pojechał do Tczewa i sam zrobił dla swoich kibiców transmisję spotkania, której nie zapewnili gospodarze.
Losowanie par ćwierćfinałowych zaplanowano na 31 marca.
1/8 finału Pucharu Polski
Pogoń Tczew - Pogoń Szczecin 2:3
Resovia II Rzeszów - Górnik Łęczna 2:2, pd. 2:5
Czarni Sosnowiec - TME SMS Łódź 0:1
Juna-Trans Stare Oborzyska - Stomilanki Olsztyn 2:0
SWD II Wodzisław Śląski - Śląsk Wrocław 1:3
Pogoń II Tczew - Ślęza Wrocław 1:2
Respekt Myślenice - AP Orlen Gdańsk 0:4
Ostrovia Ostrów Wielkopolski - AZS UJ Kraków 2:2, pd. 2:3