Mecz na szczycie pierwszej ligi wschodniej

W dzisiejszym meczu na szczycie pierwszej ligi gr. wschodniej po dobrym spotkaniu górą okazały się dziewczyny z Tomaszowa Mazowieckiego które umocniły się na pozycji lidera tabeli.

I liga, gr. wschodnia, 23.10.2010 r., godz. 11:00
ISD AJD Gol Częstochowa - MUKS Tomaszów Mazowiecki 0:1 (0:0)
Królikowska 75

Sędziowała: Anna Kalita
Żółte kartki: Kapała, Augustyniak

ISD AJD Gol: Klabis - Jeziorska, Rokosa, Uchnast, Maziarz, Kmiecik, Jędrak, Sobczak, Bąk, Di-Giusto, Sukiennik (78 Hetner).

MUKS Tomaszów Mazowiecki: Bryk - Daleszczyk, Augustyniak, Dziubek, Gajak, Grabalska, Kamocka (90 Marciniak), Kapała (89 Poborczyk), Wójciak, Królikowska, Lorbiecka.


Obydwa zespoły przed tym spotkaniem zajmowały odpowiednio drugie i pierwsze miejsce. Spotkanie należało do tych o "podwyższonym ciężarze gatunkowym". Mecz zakończył się zwycięstwem przyjezdnych 1:0 a jedynego gola zdobyła w 75 minucie Królikowska. Kto wie jakim wynikiem zakończyłoby się spotkanie gdyby w szóstej minucie doskonałą okazję do zdobycia bramki nie zmarnowała Justyna Maziarz. Zawodniczka gospodyń mając przed sobą tylko pustą bramkę strzeliła... wysoko ponad porzeczką! O niekorzystnym wyniku osiągniętym przez częstochowianki zadecydowała głównie skuteczność, a raczej jej brak oraz słaba dyspozycja dnia. Dzisiejszy pojedynek dobitnie pokazał, że przed młodymi zawodniczkami ISD AJD Gola Częstochowa jeszcze sporo pracy.


Mecz na głosy:
Radosław Wilczyński (trener MUKS Tomaszów Mazowiecki): Na pewno było to dla nas bardzo ciężkie spotkanie i z tego zdawaliśmy sobie sprawę. W gruncie rzeczy takim właśnie się okazał. Myślę, że w pierwszej połowie drużyna częstochowska miała więcej z gry oraz sytuacji do strzelenia gola. Na nasze szczęście nie zostały One wykorzystane.
Natomiast w drugiej połowie moja drużyna już zdecydowanie dominowała. Mój zespół miał kilka sytuacji do strzelenia gola, z której wykorzystał tylko jedną. Uważam, że zasłużenie wygraliśmy ten mecz, choć nie ukrywam że było to wyrównane spotkanie i bardzo dla nas ciężkie. Od pierwszej kolejki spotkań walczymy o awans do ekstraligi z racji też tego, że te spotkania dla nas układają się bardzo dobrze. Od początku przecież jesteśmy liderem. Co do awansu do ekstraligi, w meczu z Golem zrobiliśmy kolejny mały kroczek i bardzo ważny, bo z ciężkiego terenu wywozimy komplet punktów. Na razie jednak są to zbyt małe różnice punktowe aby już na poważnie myśleć o tej promocji do ekstraligi. Jest jeszcze przed nami sporo kolejek do końca i na pewno będziemy walczyć aby utrzymać pierwszą lokatę w ligowej tabeli.

Włodzimierz Seifryd (trener ISD AJD Gola Częstochowa): Uważam, że było to wyrównane spotkanie i wystąpiły w nim dwie dobre drużyny. Do przerwy mogliśmy prowadzić, bo mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje do zdobycia gola. Niestety nie wykorzystaliśmy ich. Bramkę straciliśmy po indywidualnym błędzie w obronie. Ten mecz dobitnie pokazał, jak jeszcze dużo pracy nas czeka aby później występować w ekstralidze. Jeśli chcemy tam się znaleźć to musimy grać dużo lepiej niż w spotkaniu z MUKS Tomaszowem Mazowieckim. Robimy postępy w swojej grze ale na inne rzeczy potrzeba czasu.

Kamila Kmiecik (piłkarska ISD AJD Gola Częstochowa): Chyba w tym spotkaniu zabrakło nam doświadczenia. Ciężko cokolwiek powiedzieć o naszej grze. Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie.

Gabriela Daleszczyk (zawodniczka MUKS Tomaszowa Mazowieckiego): Myślę, że było to dla nas bardzo ciężkie spotkanie bo zarówno jedna jak i druga drużyna gra na wysokim poziomie. Uważam, że takie „ligowe starcie” było dla nas bardzo ważne i chciałyśmy w nim zagrać jak najlepiej. Bardzo cieszymy się z tych trzech wywalczonych punktów, bo po to przyjechałyśmy do Częstochowy. Myślę, że ten cel osiągnęłyśmy. Dla nas był to ciężki mecz ale po strzeleniu przez nas bramki grało nam się już nieco lżej. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku i chyba dlatego wygraliśmy to spotkanie.

Relacja i rozmowy: Fliszczak Adam