Zacięte derby Krakowa

Po zaciętym pojedynku w kobiecych derbach Krakowa lepsze okazało się Podgórze.

I liga, gr. wschodnia, 28.05.2011 r. godz. 11:00
Bronowianka AZS UJ Kraków - Podgórze Kraków 2:3 (2:1)
Wróblewska 9 (s), Warunek 51, 55 - Gruszka 22, Wójcik 44

Bronowianka: Kowalczyk - Kasprzycka, Kuśmierczyk, Wróblewska, Rudzka - Wójcik, Podżus, Wilk, Gruszka - Knysak (13 Juszczak, 55 Ładocha), Dul (70 Nęcka)

Przy niesprzyjających warunkach pogodowych odbyły się, ostatnie w tej rundzie, żeńskie derby Krakowa. Obligatoryjny termin rozegrania meczu narzucony przez PZPN zmusił gospodynie – Bronowiankę – do rezygnacji z przywileju własnego boiska, a na udostępnienie obiektu zgodziły się rywalki. I to te drugie wyszły szybko, bo już w 9. minucie na prowadzenie – piłkę do bramki Karoliny Kowalczyk skierowała głową Katarzyna Wróblewska, pojedynek rozpoczął się zatem od strzału samobójczego. Chwilę później po nieszczęśliwym upadku boisko opuściła napastniczka Bronowianki, Magdalena Knysak, którą zastąpiła Sandra Juszczak. Bramkę wyrównującą dla akademiczek zdobyła w 22. minucie Karolina Gruszka. Kibice, którzy mimo nieprzyjemnej pogodzie licznie przybyli, obserwowali wyrównaną walkę obu drużyn, która zaowocowała wyjściem na prowadzenie Bronowianki przez strzał Barbary Wójcik w 44. minucie.

Początek drugiej połowy należał do Podgórza. Już w 51. minucie wynik został wyrównany, lecz podobnie jak w pierwszej części meczu, to Katarzyna Wróblewska ostatnia dotknęła piłkę i zapisała się po raz drugi na listę strzelczyń. Cztery minuty poźniej Renata Warunek podwyższyła wynik na 2-3. Przeciwniczki jednak się nie poddawały, co powodowało, że głośno dopingująca widownia do ostatnich minut meczu oglądała zacięty i wyrównany spektakl żeńskiego futbolu. Bronowianka ukończyła mecz w dziesiątkę po urazie Katarzyny Kasprzyckiej, a wynik pozostał bez zmian 2-3.

Galeria