Nieudana grecka wyprawa

Eliminacje Mistrzostw Europy, 31.03.2012 r. godz. 15:00
Grecja - Polska 1:1 (1:1)
Moskofidou 38 – Sałata 20
Grecja: Charalampidou - Kakambouki, Gkatzogianni, Adamaki, Kongouli, Chatzigiannidou, Papadopoulou, Moskofidou (83 Arvanitakii), Mitkou, Sidira (72 Dimitriou), Kydonaki (77 Xera)
Polska: Kiedrzynek - Górnicka, Konsek, Stobba (69 Pakulska), Leśnik, Chudzik, Żelazko, Tarczyńska (78 Sikora), Sałata, Siwińska, Winczo
Nie udała się wyprawa do Grecji reprezentacji Polski. Potrzebująca koniecznie 3 punktów nasza kadra zaledwie zremisowała z niżej notowanymi rywalkami 1:1. Mecz zaczął się po naszej myśli, bo już w 20. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Chudzik do bramki trafiła Sałata.
Prowadzenie na tyle uspokoiło Polki, że oddały Greczynkom pole gry, tak że te mogły stwarzać groźne okazje. Kilka razy naszą reprezentację ratowała Katarzyna Kiedrzynek. W końcu w sytuacji sam na sam z Moskofidou okazała się bezradna.
W drugiej połowy Polki dobre okazje miały dopiero w końcówce. Niestety dobre okazje Pakulskiej, Żelazko czy strzał w słupek Winczo to było za mało, aby pokonać Greczynki. W ten sposób podopieczne Romana Jasczaka zaledwie zremisowały z Grecją i znacznie utrudniły sobie możliwosć gry w barażach.
Grecja - Polska 1:1 (1:1)
Moskofidou 38 – Sałata 20
Grecja: Charalampidou - Kakambouki, Gkatzogianni, Adamaki, Kongouli, Chatzigiannidou, Papadopoulou, Moskofidou (83 Arvanitakii), Mitkou, Sidira (72 Dimitriou), Kydonaki (77 Xera)
Polska: Kiedrzynek - Górnicka, Konsek, Stobba (69 Pakulska), Leśnik, Chudzik, Żelazko, Tarczyńska (78 Sikora), Sałata, Siwińska, Winczo
Nie udała się wyprawa do Grecji reprezentacji Polski. Potrzebująca koniecznie 3 punktów nasza kadra zaledwie zremisowała z niżej notowanymi rywalkami 1:1. Mecz zaczął się po naszej myśli, bo już w 20. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Chudzik do bramki trafiła Sałata.
Prowadzenie na tyle uspokoiło Polki, że oddały Greczynkom pole gry, tak że te mogły stwarzać groźne okazje. Kilka razy naszą reprezentację ratowała Katarzyna Kiedrzynek. W końcu w sytuacji sam na sam z Moskofidou okazała się bezradna.
W drugiej połowy Polki dobre okazje miały dopiero w końcówce. Niestety dobre okazje Pakulskiej, Żelazko czy strzał w słupek Winczo to było za mało, aby pokonać Greczynki. W ten sposób podopieczne Romana Jasczaka zaledwie zremisowały z Grecją i znacznie utrudniły sobie możliwosć gry w barażach.