Pechowa porażka w Italii

Po porażce we Włoszech reprezentacja Polski odpadła z rywalizacji o udział w Mistrzostwach Europy.

Eliminacje Mistrzostw Europy, 16.09.2012 r. godz. 15:00
Włochy – Polska 1:0 (0:0)
Panico 86

Sędzia: Kirsi Heikkinen (Finlandia)

Włochy: Marchitelli – Manieri, D’Adda, Tuttino, Tona, Neboli, Conti (95 Domenichetti), Panico, Camporese (90 Sabatino), Parisi, Ianella (67 Rodella)

Polska: Kiedrzynek – Grad, Siwińska, Górnicka (9 Mika), Leśnik, Balcerak, Sałata (84 Tarczyńska), Stobba, Pakulska (90 Gawrońska), Chudzik, Winczo

Polki aby zachować szanse na zakwalifikowanie się do finałów Mistrzostw Europy, które w przyszłym roku odbędą się we Szwecji musiał pokonać w niedzielnym meczu Włoszki oraz w najbliższą środę również na wyjeździe wyeliminować swojego bezpośredniego rywala - Rosję. Takie zadanie bez wątpienia należało do typu "Mission Impossible" i tak że się stało.

Jedyna bramka w spotkaniu padła na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Patrycja Balcerzak we własnym polu karnym zagrała futbolówkę ręką a sędzia zdecydowanie odgwizdała rzut karny. Jedenastkę wykonywaną przez Alice Parisi zdołała obronić Katarzyna Kiedrzynek jednak przy dobitce 37-letniej kapitan Włoskiego zespołu Patrici Panico, nasza bramkarka była już bezradna.

- Napędziliśmy stracha wielkiej Italii. Mogło być jeszcze lepiej, gdyby Agnieszka Winczo wykorzystała wcześniej sytuację sam na sam w włoską bramkarką - mówił po meczu dla Polskiej Agencji Prasowej, selekcjoner Roman Jaszczak. - Zagraliśmy w niedzielę bardzo dobrze taktycznie i gdyby nie rzut karny, pewnie utrzymalibyśmy remis.

W najbliższą środę nasze zawodniczki rozegrają w Moskwie ostatnie spotkanie eliminacyjne. Rywalem podopiecznych trenera Romana Jaszczaka będzie Rosja.

Awans do finałów EURO 2013 z "polskiej grupy" już wcześniej zapewniła sobie Reprezentacja Włoch. Po niedzielnej porażce Polek bardzo duże szanse na wyjazd do Szwecji ma również Rosja. Nasze najbliższe rywalki awans do ME mogą uzyskać jako najlepsza drużyna z drugiego miejsca spośród wszystkich siedmiu grup eliminacji albo dopiero po zwycięstwie w meczu barażowym z inną drużyną z drugiego miejsca.