Czwóka gromi na nowym stadionie

Radomianki zdobyły pierwsze punkty w lidze

I liga, gr. południowa, 23.09.2012 r. godz. 11:00
LUKS Sportowa Czwórka Radom - Korona Łaszczów 6:0 (2:0)
Nowakowska 7, Michałowicz 9, Grad 53 (k), 81, Płóciennik 90, Rędzia 90

Korona: Duda - Struszewska, Stefanik, Stojko (85 Tymbel), M. Wronka, J. Wronka, Kusiak, Herda, Ilczuk, Cisek (71 Majdan), Kaznowska (85 Żukowska)

Czwórka: Religa - Konicka, Chrzanowska (75 Stefańska), Jaworska, Witkowska (78 Jarosz), Molenda, Zielińska (84 Barańska), Grad, Nowakowska (71 Płóciennik), Rędzia, Michałowicz (73 Sławińska)

UKS Sportowa Czwórka Radom, wygrała pojedynek z Koroną Łaszczów w ramach rozgrywek I ligi kobiecej piłki nożnej.

Podopieczne Marcina Brodeckiego po dobrych występach w rozgrywkach pucharowych, przystąpiły do walki o I-ligowe punkty. Przed meczem z Czwórką, Korona Łaszczów miała na koncie porażkę 1:5 z Katowicami oraz remis 1:1 z Wandą w Krakowie. LUKSiary natomiast zaliczyły przegraną 1:2 w Sosnowcu.

Niedzielny pojedynek, okazał się jednostronnym widowiskiem. Gospodynie wygrały bardzo wysoko. Już po pierwszej połowie gry, na tablicy świetlnej było 2:0 dla Sportowej Czwórki. Celne trafienia zaliczyły: Ewelina Nowakowska, która strzeliła bramkę już w 7 minucie gry oraz Sylwia Michałowicz - podwyższyła rezultat dwie minuty później.

Jednak prawdziwy festiwal strzelecki miał się dopiero rozpocząć. I tak też się stało. Po zmianie stron Czwórka rzuciła się do ataku. Radomianki po raz pierwszy grały na nowoczesnym stadionie przy ul. Narutowicza, a duże rozmiary boiska całkowicie im nie przeszkadzały. W 53 minucie gry rzut karny pewnie wykorzystała Dominika Grad i było już 3:0 dla gospodyń. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się tym właśnie wynikiem, ponownie popisała się Grad. Dominika trafiła na 4:0 w 81 minucie, po indywidualnej akcji z prawej strony boiska. Trener Brodecki zaczął dokonywać kilku zmian. W doliczonym czasie gry zawodniczki Czwórki pokonały bramkarkę Korony - Kamilę Dudę aż dwukrotnie. Tym samym wynik podwyższył się na 6:0 i taki pozostał już do końca meczu. LUKS Sportowa Czwórka zdobyła pierwszy komplet punktów w obecnym sezonie I ligi.

- Wynik mówi o tym spotkaniu wszystko. Mecz toczył się pod dyktando gospodyń i to one zasłużenie go wygrały. Nasz zespół istnieje dopiero 2 lata. Awansowaliśmy do I ligi rok po roku, kiedyś musieliśmy zapłacić za to frycowym. I dziś zapłaciliśmy - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Korony pan Rafał Hek.

- Mimo wysokiego wyniku uważam, że mieliśmy ambitnego przeciwnika. Jestem zadowolony z naszej gry bo zmuszaliśmy rywalki do popełniania błędów, które potem potrafiliśmy wykorzystać - trener Czwórki Marcin Brodecki.

Najlepszą zawodniczką meczu w naszej ocenie została wybrana Dominika Grad, która nie dość, że sama stwarzała korzystne sytuacje i strzelała bramki to jeszcze doskonale spisywała się w grze obronnej. Bardzo dobrze czytała grę i skutecznie przerywała ataki Korony, wybijając rywalki z rytmu.

- W defensywie zagrałyśmy nieźle, ale w ataku musimy zachowywać więcej zimnej krwi i wykorzystywać każdą sytuację. Cieszę się z wyniku. Rywalki nie miały dzisiaj zbyt wiele do powiedzenia na boisku - mówiła po meczu Dominika Grad - Czwórka Radom.

(cozadzien.pl)