Udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski seniorek wzięła Michelle Kowalski ze stanu New York.

Selekcjoner reprezentacji Polski kobiet Wojciech Basiuk w trakcie swojej wcześniejszej pracy z kadrą U-19 wielokrotnie zapraszał na nią zawodniczki zza oceanu posiadające polskie obywatelstwo. Do tego grona zaliczała się m.in. bramkarka Angelika Pawłowski, napastniczka Evelyn Niciński czy choćby Michelle Kowalski. Ta ostatnia w weekend wzięła nawet udział w swoim pierwszym zgrupowaniu kadry seniorek.

Michelle Kowalski przed dwudziesty laty urodziła się w Stanach Zjednoczonych. Jej obydwoje rodzice kilka lat wcześniej wyemigrowali do USA i osiedli na słynnym Brooklynie w stanie Nowy Jork. Piłkarskie tradycje przyszła wówczas reprezentantka Polski odziedziczyła po swoim ojcu, który w piłkę grał zarówno w Polsce jak i w Stanach.

Pierwszy mecz w biało-czerwonwych barwach Michelle rozegrała latem 2010 roku kiedy to w Pruszkowie, reprezentacja U-19 zmierzyła się w towarzyskim meczu ze Szkocją (2:3). Następnie trener Wojciech Basiuk korzystał z usług naszej rodaczki podczas turniejów eliminacyjnych U-19 w sezonach 2010/2011 i 2011/2012. Michelle Kowalski łącznie rozegrała osiem spotkań w eliminacjach do młodzieżowych mistrzostw Europy.

W marcu nazwisko Michelle Kowalski znalazło się na liście rezerwowych zawodniczek powołanych na kwietniowe zgrupowanie reprezentacji Polski seniorek. Taka sama sytuacja powtórzyła się również i miesiąc później. Za drugim razem, w obliczu absencji kilku innych zawodniczek nowy selekcjoner zdecydował się zaprosić do Polski mieszkankę stanu Nowy Jork. Podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolski, 20-latka starała się przekonać do siebie polskiego trenera. Czy będzie to skutkowało kolejnym powołaniami? Tego jeszcze nie wiemy...