Wiankowska: Nieźle mi to wychodzi

Czołowa piłkarka Pelikana Łowicz, a od niedawna również reprezentantka Polski U-19 Martyna Wiankowska opowiedziała na łamach zsp2lowicz.pl o swojej przygodzie z piłką nożną.

Martyna – powiedz kilka słów o sobie…
- Mam 17 lat i uczę się w drugiej klasie Technikum Logistycznego. Po szkole, kiedy większość osób ma czas dla siebie, ja poświęcam się treningom. Gram w drużynie KS Pelikan Łowicz w I lidze kobiet.

Jakie są Twoje zainteresowania?
- Moje zainteresowania związane są przede wszystkim z piłka nożną. Sport zajmuje większość mojego czasu. Wielką przyjemność sprawiają mi treningi z koleżankami z drużyny i gra z przyjaciółmi na Orlikach. Lubię także oglądać transmisje meczów w telewizji. Staram się wypełnić każdą chwilę czymś produktywnym, ponieważ nie lubię marnowania czasu. Robię wszystko, by wygospodarować go jak najwięcej na spotkania ze znajomymi, no i oczywiście na naukę.

Od kiedy pasjonujesz się piłką nożną?
- W zasadzie to nie pamiętam, kiedy narodziła się moja pasja do piłki. Grałam od dziecka i poświęcałam się temu całym sercem.

Kto zaszczepił w tobie takie nietypowe zainteresowania?
- Nie uważam, że są to nietypowe zainteresowania. Jak widać, chociażby w naszej drużynie jest dużo dziewcząt, które interesują się tą dyscypliną sportu. Kobieca piłka staje się bardzo popularna. W moim przypadku wszystko rozpoczęło się od wspólnego kopania piłki z tatą i starszym bratem na podwórku. Na początku była to dla mnie tylko dobra zabawa. Później okazało się, że całkiem nieźle mi to wychodzi.


Jak przebiegały poszczególne etapy Twojej kariery?
- Jako dziesięcioletnia dziewczyna zaczęłam grać w drużynie GKS Olimpii Chąśno w lidze okręgowej. Byłam jedyną dziewczyną w zespole, ale świetnie dogadywałam się z chłopakami. W międzyczasie oczywiście brałam udział w turniejach szkolnych. Przygodę z kobiecą piłką rozpoczęłam w 2010 roku, gdy w Łowiczu powstała drużyna dziewcząt. W 2011 roku razem z drużyną KS Pelikan Łowicz przystąpiłyśmy do rozgrywek III ligi kobiet. Jak się później okazało już w debiutanckim sezonie wywalczyłyśmy awans do II ligi. W tym czasie otrzymałam powołanie do kadry województwa łódzkiego. Sezon 2012/2013 był dla mnie bardzo szczęśliwy. W każdym meczu ja i moja drużyna dawałyśmy z siebie wszystko, a nasz wysiłek i zaangażowanie przynosiły rezultaty. Najpierw wygrałyśmy baraże o I ligę, a później do klubu dotarła informacja o powołaniu mnie do Reprezentacji Polski U19. Byłam tym trochę zaskoczona, ale oczywiście bardzo się z tego cieszyłam.

Cały wywiad z Martyną Wiankowską można przeczytać na stronie Zespołu Szkół Ponadgimazjalnych Nr 2 w Łowiczu gdzie uczęszcza młodzieżowa reprezentantka Polski - zsp2lowicz.pl