Ekstraliga czeka na ligę

Co słychać w drużynach z kobiecej Ekstraligi?

Wszystkie zespoły kobiecej Ekstraligi rozpoczęły już przygotowania do rundy rewanżowej na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce. Mecze pierwszej wiosennej kolejki zaplanowano na 12 kwietnia. Tym czasem, na dwa i pół miesiąca przed wznowieniem rozgrywek sprawiliśmy jak do nadchodzącej rundy przygotowują się jej uczestnicy.

Plan przygotowań godny mistrza kraju ma Medyk Konin. Mistrzynie i aktualne liderki tabeli przebywają obecnie na obozie zimowym w Żaganiu podczas którego zagrają sparingi m.in. z mistrzami Rumunii i Czech. Medyk jak jedyna drużyna Ekstraligi pojedzie także na drugi obóz i to w dodatku na zagraniczny - do Turcji. Do Konina na testy przyjechały 27-letnia Białorusinka Anna Pilipenka z Mordovochka Saransk (Rosja) i 23-letnia Serbka Nikoleta Nikolić z BIIK-Kazygurt (Kazachstan). Obie są reprezentantkami swoich krajów. Z drużyny już jesienią odeszła Chorwatka Helenna Hercigonja-Moulton, która w Polsce przebywała od lata. Wiosną do gry będzie mogła powrócić Marta Woźniak, która od kwietnia zmagała się z kontuzją.

Aktualny wicelider Zagłębie Lubin, które do Medyka traci tylko trzy punkty nie planuje wyjazdu na przedwiosenne zgrupowanie, choć w klubie nie wykluczają iż w marcu być może udadzą się na kilka dni do Wałbrzycha. Z Miedziowymi do wiosny przygotuje się reprezentantka Słowacji Patrícia Fischerová. 22-letnia stoperka przez ostatnie 2,5 roku występowała w 1. FC AZS AWF Katowice. W Zagłębiu Miedziowym liczą także na powrót kontuzjowanej jesienią Marty Miki oraz nadal wysoką skuteczność Agaty Tarczyńskiej, która w ubiegłej rundzie strzeliła aż 22 gole w 11 meczach.

Trzeci w tabeli Górnik Łęczna wzmocnień kadrowych nie planuje ale ma być silniejszy. To za sprawą powracającej po kontuzji napastniczki Anny Sznyrowskiej. Z zespołem nie trenują wciąż bramkarki Dorota Wilk, która jest po zabiegu ręki oraz Izabela Godzińska zmagająca się z urazem ścięgna Achillesa. Niezwykle ciekawym elementem przygotowań zespołu do rundy będzie występ na prestiżowym turnieju halowym Turbine-Hallencup organizowanym przez jeden z najbardziej znanych klubów kobiecych - Turbine Poczdam. Wicemistrzynie kraju zagrają w hali przeciwko m.in. mistrzyniom Austrii czy Węgier. Turniej w Poczdamie odbędzie się w dniach 31-stycznia - 1 lutego. Po nim zespół uda się na tygodniowy obóz do Zamościa.

Grający w Ekstralidze od 2009 roku Mitech Żywiec jeszcze nigdy nie zdobył medalu. Po połowie sezonu „Góralki” do trzeciej pozycji w lidze tracą tylko dwa punkty. Aby wiosną zniwelować tą stratę Mitech postanowił pozyskać dwie zawodniczki z 1. FC AZS AWF Katowice. Są to dotychczasowa kapitan katowickiego zespołu Karolina Koch i Słowaczka napastniczka Patricia Hmirova, która zanim trafiła do Żywca była jeszcze na rozmowach w Lubinie i Łęcznej. Z Żywca do Niemiec wyjechała za to inna ze Słowaczek - Dominika Sýkorová. Karierę piłkarską zawiesza zaś Krystyna Kuśnierz. W najbliższym tygodniu Mitech będzie przebywał na obozie. Sparingpartnerzy zespołu to m.in. Czarni Sosnowiec i AZS Wrocław.

Jak na beniaminka wysokie piąte miejsce w lidze zajmuje obecnie zespół Czarni Sosnowiec. W pierwszym zimowym meczu towarzyskim Czarne rozstrzelały Mitech Żywiec 4:2. Inni sparingpartnerzy klubu to mistrz Rumunii - Olimpii Cluj czy choćby Medyk Konin. Z zespołem trenuje już napastniczka Izabela Frączek wracająca po rekonstrukcji więzadeł krzyżowych.

AZS Wrocław swoją kadrę uszczuplił o dwie doświadczone zawodniczki. Do AZS PWSZ Wałbrzych ma zamiar odejść Sofia Gonzales, a klub za dotychczasową grę podziękował Katarzynie Sołtys. Pierwszy sparing wrocławianki rozegrają w Walentynki kiedy to w Niemczech zagrają z rezerwami słynnego Turbine Poczdam. W planach są również mecze z ligowymi rywalami - z Czarnymi Sosnowiec czy Mitechem Żywiec. To właśnie w okolice Żywca AZS Wrocław uda się w tym roku na obóz zimowy.

O zmianach kadrowych trudno mówić w przypadku KKP Bydgoszcz. Wiosną zespołowi nie pomoże Agata Stępień - ma niedługo ponownie zostać mamą. KKP jest już po pierwszym sparingu w którym uległ Medykowi Konin 0:5. W ramach przygotowań zespół tradycyjnie uda się na obóz do Kalisza Pomorskiego podczas którego zagra m.in. z Olimpią Szczecin czy Błękitnymi Stargard.

Ruch w oknie transferowym Ekstraligi poniekąd jest spowodowany nie najlepszą sytuacją zespołu 1. FC AZS AWF Katowice. Część zawodniczek beniaminka złożyła wnioski o rozwiązanie ich umów z klubem i na tej podstawie do nowych klubów odeszły między innymi Patrícia Fischerová, Patricia Hmirova, Karolina Koch i nie zanosi się aby był to koniec osłabień katowickiego klubu. Mimo kłopotów w klubie zapewniają iż wniosku o wycofanie z Ekstraligi jeszcze nie piszą i chcą do końca dograć sezon.

Na własnych obiektach obecnie trenuję Olimpia Szczecin. Za dwa tygodnie „Olimpijki” zorganizują coroczny turniej halowy Pajo Cup a po nim pojadą na obóz do Słubic. Sparingpartnerzy to najbliżej sąsiadujące z Olimpią zespoły Ekstraligi: Stilon Gorzów Wielkopolski i KKP Bydgoszcz oraz I-ligowe piłkarki Błękitnych Stargard i być może Unifreeze Górzno. Osłabień w zespole ma nie być, a na debiut w Ekstralidze szykuje się Patrycja Falborska. Zawodniczka tuż przed sezonem nabawiła się kontuzji w meczu reprezentacji Polski U-19 i jesienią nie mogła grać.

Nowego prezesa ma AZS PSW Biała Podlaska. Został nim były wieloletni trener drużyny Marcin Kasprowicz, obecnie także selekcjoner reprezentacji Polski U-19. Akademiczki z Lubelszczyzny o wzmocnieniach nie mówią ale liczą na powrót kontuzjowanej Anny Puk. Zespół na obóz uda się do Zamościa. Przed ligą, która w tym roku potrwa tylko dwa miesiące AZS PSW chcę rozegrać jak najwięcej sparingów.

Stilon Gorzów Wielkopolski pierwszy raz w 2015 roku zaprezentował się podczas turnieju halowego Konin Cup na którym zajął 5. miejsce. W najbliższy wtorek gorzowianki w Żaganiu zagrają w miniturnieju na dużym boisku. W pierwszym meczu zmierzą się z Medykiem Konin, a następnie z rumuńską Olimpią Cluj bądź I-ligowm AZS PWSZ Wałbrzych. W drużynie nie ma już Weroniki Zasowskiej. Po czterech latach spędzonych w Gorzowie napastniczka przeniosła się do grającego o szczebel niżej zespołu UKS SMS Łódź.

Zamykające ligową tabelę GOSiRki Piaseczno wiosną będą miały bardzo trudne zadanie jeśli nadal myślą o utrzymaniu się w lidze. Zespół jesienią zgromadził zaledwie dwa punkty i ma aż osiem oczek mniej niż pierwsza drużyna znajdująca się poza strefą spadkową. W Piasecznie najprawdopodobniej grać już nie będą Aleksandra Flegel, Sandra Lichtenstein i Marta Stodulska, które mają przenieść się na trzeci poziom ligowy w Niemczech. Z zespołem trenują za to dwie nowe zawodniczki. GOSiRki na okres przygotowawczy zaplanowały do rozegrania sześć sparingów.