Selekcjoner wstydzi się powołań?


Na konsultacji szkoleniowej reprezentacji Polski przebywa jedna Niemka i dwie Amerykanki.

Od poniedziałku w Licheniu Starym trwa konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski. Głównym punktem konsultacji będzie jutrzejszy mecz towarzyski z Medykiem Konin (godz. 15:30 w Koninie), który jest jednym z elementów uświęcenia przypadającego w tym roku jubileuszu 30-lecia KKPK Medyk Konin. Wśród osiemnastu zawodniczek powołanych pierwotnie do reprezentacji Polski zabrakło piłkarek grających w Medyku. Wobec absencji około 1/3 narodowej kadry selekcjoner Wojciech Basiuk musiał powołać inne piłkarki, które dotychczas grały mniej bądź jeszcze wcale nie grały w jego reprezentacji.

I tak jedną z debiutantek powołanych do reprezentacji stała się Silvana Chojnowski z TSG 1899 Hoffenheim. 21-letnia napastniczka dotychczas występowała w młodzieżowych reprezentacjach Niemiec, a więc z kadrą Polski nie miała jeszcze nic wspólnego. Z reprezentacją Niemiec trzy lata temu wystąpiła m.in. na finałach Mistrzostw Świata do lat 20. Aktualnie gra w drużynie z Hoffenheim, która jest ligowym średniakiem w Frauen-Bundeslidze.

Razem z Chojnowski na konsultacje do Lichenia przyjechały także dwie zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych choć pierwotnie nie były uwzględnione na przedstawionej przez selekcjonera liście powołań. Co ciekawe, dopiero dziś Departament Komunikacji i Mediów PZPN przekazał informacje o przyjedzie na zgrupowanie jednej piłkarki z USA. O drugiej zawodniczce PZPN jednak wciąż milczy, choć zgrupowanie kończy się już za kilkanaście godzin.

Kim są, więc okryte tajemnicą zawodniczki zza Oceanu? Są to Sabrina Majerczyk z Północnej Dakoty oraz znana już w Polsce 21-letnia Angelica Pawlowski - bramkarka mająca za sobą występy w reprezentacji Polski U-19 w 2012 roku u trenera Basiuka.