Od 13 listopada do 3 grudnia odbywał się turniej finałowy kobiecych Mistrzostw Świata U20. Gospodarzem imprezy było Niezależne Państwo Papui-Nowej Gwinei leżące nieopodal Australii i Wysp Salomona.

W tak daleką podróż udała się Monika Mularczyk. Przedstawicielka Kolegium Sędziów PZPN na Mundialu dwudziestolatek prowadziła mecze jako sędzia główna. Łącznie do dyspozycji organów FIFA podczas turnieju było 16 sędzi głównych oraz 27 sędzi asystentek. Najwięcej w tym gronie było Europejek - 5 i 10.

O mistrzostwo Świata walczyło 16 zespołów z sześciu konfederacji związkowych. Europę reprezentowała Francja, Niemcy, Szwecja i Hiszpania. Mistrzem Świata została Korea Północna, która w finale pokonała Francję 3:1. Wcześniej, we wrześniu Koreanki z Północny zdobyły także Mistrzostwo Świata U17.

36-letnia Monika Mularczyk ze Skierniewic jako sędzia główna poprowadziła dwa mecze pomiędzy Wenezuela - Meksyk i Nowa Zelandia - Ghana. Była także sędzią techniczną na ćwierćfinałowym spotkaniu Japonii z Brazylią.

Warto wspomnieć, iż w październiku na Mistrzostwa Świata U17 w Jordanii przebywała natomiast sędzia asystentka 32-letnia Katarzyna Wójs ze Stalowej Woli.