Europa gra. Polki mają ferie
Reprezentacja nie spotka się na tradycyjnym styczniowym zgrupowaniu. Mało dni w kalendarzu kadry.Pierwszy raz od wielu lat reprezentacja Polski kobiet w piłce nożnej nie spotka się na styczniowym zgrupowaniu. Mimo iż termin 16-24 stycznia został zarezerwowany przez Międzynarodową Federację Piłki Nożnej jako czas zgrupowań kadr narodowych i rozgrywania oficjalnych spotkań towarzyskich to nasza reprezentacja będzie miała w tym czasie... wolne.
Kalendarz FIFA jest jednym z najważniejszych dokumentów, na których opiera się funkcjonowanie każdej reprezentacji narodowej. Oczywiście terminy w nim uwzględnione nie muszą być w całości egzekwowane przez selekcjonerów choćby ze względów organizacyjnych i finansowych. Niemniej jednak większość reprezentacji, która w swoich szeregach ma zawodniczki występujące za granicą stara się wykorzystywać te terminy.
Przykładowo w styczniowym terminie bliska nam reprezentacja Słowacji, w której gra aż 5 piłkarek z Ekstraligi będzie w tym czasie w Hiszpanii gdzie zmierzy się z Rosją, Finlandią i Rumunią, które również lecą tam na zgrupowanie. Z kolei Ukraina leci do Chin, a na przykład Szkocja i Dania, które wygrywały z nami w ostatnich eliminacjach MŚ i ME będą trenować na Cyprze.
Dla przywołanych wyżej reprezentacji będzie to jednak dopiero początek tegorocznych przygotowywań, bo na przełomie lutego i marca odbędą się liczne turnieje międzynarodowe będące kulminacją zimowych przygotowań. Dla nas przełom lutego i marca będzie dopiero czasem pierwszego zgrupowania kadry w 2017 roku i jednocześnie kulminacją zimowych przygotowań kadry narodowej.
Odkąd w lipcu nowym selekcjonerem reprezentacji został Miłosz Stępiński z wykorzystywaniem kalendarza FIFA na zgrupowanie nie jest najlepiej. We wrześniu trener ze Szczecina w pełni wykorzystał przysługujący mu limit - 9 dni. Następnie w październiku wykorzystał 4 z 9 dni i powołał w tym czasie tak zwany drugi garnitur zawodniczek (powołanie głębokich rezerw było zrozumiałe bo selekcjoner dopiero zapoznawał się z piłkarkami). W listopadzie wykorzystano 5 z 9 dni, a teraz w styczniu zrezygnowano ze zgrupowania.
Rok temu w styczniowym terminie kadra rozegrała dwumecz z Portugalią. W latach wcześniejszych byliśmy kolejno na meczu w Islandii, było zgrupowanie w Gutowie Małym, a w 2013 roku PZPN odwołał zaplanowane zgrupowanie ówczesnej kadry Romana Jaszczaka przygotowując się tym samym do zwolnienia jego z funkcji selekcjonera.
Kalendarz FIFA jest jednym z najważniejszych dokumentów, na których opiera się funkcjonowanie każdej reprezentacji narodowej. Oczywiście terminy w nim uwzględnione nie muszą być w całości egzekwowane przez selekcjonerów choćby ze względów organizacyjnych i finansowych. Niemniej jednak większość reprezentacji, która w swoich szeregach ma zawodniczki występujące za granicą stara się wykorzystywać te terminy.
Przykładowo w styczniowym terminie bliska nam reprezentacja Słowacji, w której gra aż 5 piłkarek z Ekstraligi będzie w tym czasie w Hiszpanii gdzie zmierzy się z Rosją, Finlandią i Rumunią, które również lecą tam na zgrupowanie. Z kolei Ukraina leci do Chin, a na przykład Szkocja i Dania, które wygrywały z nami w ostatnich eliminacjach MŚ i ME będą trenować na Cyprze.
Dla przywołanych wyżej reprezentacji będzie to jednak dopiero początek tegorocznych przygotowywań, bo na przełomie lutego i marca odbędą się liczne turnieje międzynarodowe będące kulminacją zimowych przygotowań. Dla nas przełom lutego i marca będzie dopiero czasem pierwszego zgrupowania kadry w 2017 roku i jednocześnie kulminacją zimowych przygotowań kadry narodowej.
Odkąd w lipcu nowym selekcjonerem reprezentacji został Miłosz Stępiński z wykorzystywaniem kalendarza FIFA na zgrupowanie nie jest najlepiej. We wrześniu trener ze Szczecina w pełni wykorzystał przysługujący mu limit - 9 dni. Następnie w październiku wykorzystał 4 z 9 dni i powołał w tym czasie tak zwany drugi garnitur zawodniczek (powołanie głębokich rezerw było zrozumiałe bo selekcjoner dopiero zapoznawał się z piłkarkami). W listopadzie wykorzystano 5 z 9 dni, a teraz w styczniu zrezygnowano ze zgrupowania.
Rok temu w styczniowym terminie kadra rozegrała dwumecz z Portugalią. W latach wcześniejszych byliśmy kolejno na meczu w Islandii, było zgrupowanie w Gutowie Małym, a w 2013 roku PZPN odwołał zaplanowane zgrupowanie ówczesnej kadry Romana Jaszczaka przygotowując się tym samym do zwolnienia jego z funkcji selekcjonera.